niedziela, 13 września 2015

Walka ze stresem.

Witajcie. Wspominałam Wam, że aktualnie chodzę na prawo jazdy i w tym tygodniu zdaję egzamin teoretyczny. Bardzo się stresuję z tego powodu. Trzymajcie za mnie kciuki. Ogólnie rzecz ujmując mam ogromny problem z radzeniem sobie ze stresem, a zdawanie na "prawko" zupełnie mnie w tym aspekcie kładzie na łopatki, bo kompletnie nie wiem jak mogę sobie z tym poradzić. Może mała kawka i lektura gazety pozwoli mi na chwilę o tym zapomnieć. Robię dużo testów, prawie wszystkie wychodzą mi pozytywnie, ale stres potrafi zrujnować całe przygotowanie, mimo to postaram się nie poddać i z nim wygrać.


A jak Wy radzicie sobie ze stresem? Macie dla mnie jakieś rady? Macie już za sobą zdawanie egzaminu na "prawko"?

Pozdrawiam

45 komentarzy:

  1. Ja niestety ze stresem nie radzę sobie w ogóle ..

    www.Anita-Turowska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. walka na szybko: głębokie wdechy, a ta długofalowa to rozmowa z bliskimi, ciepła kawa, chwila relaksu
    www.puffa.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja walczę ze stresem za pomocą muzyki ;)
    Mój Blog - klik!

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam to za sobą -dzięki Bogu!!! wiem wiem, to nie poprawia Twojego samopoczucia, przepraszam:) teorię zdałam za pierwszym ale praktyka...tak mi noga na sprzęgle latała, że zdałam dopiero za 5, nawet za 3 razem oblałam na czymś co uważałam za banalne-wzniesienie-bo ja z moim instruktorem (który dziwił się że nie zdałam od razu) podjeżdżałam pod wielkie góry a tu na placu taka mała hopka:) I oblałam właśnie na niej xD to chyba znaczy, że nie powinnam dawać rad odnośnie radzenia sobie ze stresem bo...sobie najwyraźniej nie radzę:) Ale pamiętam, że raz na egzamin poszłam z psiapsiółką i wtedy było dużo mniej stresu- mimo, że i tak oblałam ale już tak bardzo nie przeżywałam- więc może zabierz ze sobą jakąś bliską osobę?
    3mam kciuki, zobaczysz że jak już zdasz radosć będzie przeogromna!

    OdpowiedzUsuń
  5. Pomogłabym, ale ja stres zapijam kawą/wódką i fajkami, a żadna z tych rzeczy raczej nie pomoże (no szczególnie wódki nie polecam). Trzymam kciuki :)

    chodzmypopoecic.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawy post... Co powiesz na wspólną obserwację... ? :) Jak zaobserwujesz daj znać... odwdzięczę się tym samym... :) http://ola-watala.blogspot.com/2015/09/haul-cndirect-przeglad-sklepu.html
    Ps: Bardzo ladna z ciebie blondynka xD

    OdpowiedzUsuń
  7. Zdawałam prawo jazdy 6 lat temu i patrząc na to teraz nie powiem, bo stres był i chyba nie jest z tym tak, jak ze szkołą, maturą itd., że potem mówi się, że to pestka. Prawko zawsze stresuje, ale ważne, by ten stres był motywujący. ;) Powodzenia!

    Ciekawy post, podobnie, jak te niżej. ;) Nadrabiam zaległości w czytaniu. ;) Masz naprawdę ciekawe pomysły na posty. Sobie samej tego życzę, a Tobie powodzenia w dalszym blogowaniu! Będę częściej z chęcią tutaj zaglądać!;) Zapraszam do mnie na nowy post!:) Bardzo ucieszy mnie, jeśli zostaniesz na dłużej! ;))

    ellipsisoflife.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Życzę powodzenia! Na pewno zdasz tw wszystko testy !")
    Todayistheend.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja mam dobrą radę - nigdy nie przychodź na ten egzamin bardzo wcześnie. Zdecydowanie 10 minut przed wyznaczoną godziną to max. Wierz mi, ludzie nie zdążą Cię zestresować. Sama podchodziłam do egzaminów na prawko kilka razy (teoria 3, praktyka 5...), więc wiem z czym to się je i naprawdę nie ma sensu być wcześniej, bo to tylko pogarsza sprawę.
    Ja polecam coś przegryźć przed. U mnie słodycze łagodzą objawy stresu, o ile juz nie jest za późno i nie mam ściśniętego żołądka tak, że nie mogę nic przełknąć.
    Warto również pojawić się na tym egzaminie z osobą, która odwróci Twoją uwagę od tego, co za chwilę będzie się działo :)

    ____________________
    Pozdrawiam serdecznie ;)
    somethingdiffernet-imagine.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam nadzieję że zdasz, nie stresuj sie tak :))
    Klikniesz w linki w nowym poście będę wdzięczna ;))

    OdpowiedzUsuń
  11. Powodzenia na egzaminie ;)
    Coś na stres? Muzyka. Zdecydowanie :)
    http://fridayp.blogspot.com/ <- Enjoy ;)
    Miłego popołudnia!

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja już od roku jestem szczęśliwą posiadaczką plastiku! :D Teorię zdałam za drugim razem, bo za dużo myślałam. Autentycznie, jeżeli idziesz na prawko, to na teście wyłącz myślenie. Myśleć musisz na drodze (tata mi to zawsze powtarza), ale przy pytaniach nie zastanawiaj się za długo, pierwsza myśl jest zawsze najlepsza. Ja mam coś takiego, że w ostatniej chwili potrafię zmienić odpowiedż. Takim sposobem straciłam 3 punkty na maturze z angielskiego, a dla mnie to dużo, bo chciałam mieć 100% xd Także jeszcze raz, w bazie pytań na prawko, większa część pokrywa się z tym, co było w książce czy na innych testach. Jeżeli wydaje Ci się, że już gdzieś widziałaś to pytanie i kojarzysz odpowiedź, to nie kombinuj, bo mnie to straciło za pierwszym razem :D
    Jeżeli chodzi o egzamin praktyczny, to tak mi drżała noga na sprzęgle, że jak stałam na światłach, to trzymałam sobie kolano ręką, żeby mi auto nie zgasło xd W pewnym momencie, aż egzaminator zaczął się ze mnie śmiać xd Co - nie powiem - pomogło, bo atmosfera się rozluźniła. I oczywiście co zrobiłam? Pomyliłam kierunki! Zamiast skecić w lewo, skręciłam w prawo, ale zdałam :D

    Się rozpisałam xd Ale ze wszystkich moich egzaminów, które przechodziłam, ten na prawko był najprzyjemniejszy :D
    Jestem u Ciebie pierwszy raz i nie przeglądałam jeszcze poprzednich postów, ale większość blogów, które śledzę to te z opowiadaniami, więc fajnie zajrzeć na coś innego :D
    Zapraszam też do siebie :) http://lovemelikeyoudo15.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja zdaje prawko za rok ;c Życzę ci powodzenia, na pewno się uda :*
    Pozdrawiam! :D
    Mój blog - klik ^^

    OdpowiedzUsuń
  14. Oj mi średnio idzie ta walka, ale się staram, na prawo jazdy jestem jeszcze za młoda xD

    Zapraszam
    unnormall.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Trzymamy kciuki :)
    zapraszamy http://womanorhero.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo ładny szablon bloga :))
    U mnie stres to ciężka sprawa - nie mogę nic jeść ani spać. Ale staram się wtedy głęboko oddychać (nosem wdycham przez 7 sekund, trzymam powietrze w płucach przez 2 s i wypuszczam ustami przez 4 s). Pomaga bardzo i trzeba myśleć pozytywnie, choć czasem bywa ciężko... ;/
    Powodzenia! :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ze stresem słabo sobie radzę :) ale pamiętam jak zdawałam prawko to łyknęłam sobie nervosolu i pomogło :)

    OdpowiedzUsuń
  18. W szkole mam dużo stresu i też kiepsko sobie z tym radze ale życie idzie dalej ;)
    Mój Blog

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja niestety bardzo słabo sobie radzę ze stresem, czasem przeraża mnie to :(
    Zapraszam Cię również do mnie. Właśnie dodałam nowy post i będzie mi bardzo miło, gdy zostawisz po sobie znak;*
    moon-quotes.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja chce w koncu zdawac na prawko jeszcze 2 lata :D
    Zaptaszam do mnie na bloga anitafafara.blogspot na nowy post, zachecam do obserwacji i komentowania ;*

    OdpowiedzUsuń
  21. Wiem dokładnie o czym mówisz, ale połowe mam już za sobą.. kilka tygodni temu miałam egzamin teoretyczny. Dużo się przygotowywałam, zrobiłam mase pytań i tych z płytki i z internetu, przejrzałam też książkę. Byłam gotowa, ale podobnie jak Ty bardzo zestresowana. Zdałam teorię za pierwszym razem na MAX, co mnie niesamowicie ucieszyło. Jeśli moge Ci coś poradzić to przede wszystkim czytaj uważnie pytania, nie śpiesz się, czas co prawda ucieka, ale jest go na tyle by wszystko dobrze przemyśleć. Nie kombinuj! pierwsza odpowiedz zawsze najlepsza :) Teraz się stresuje nadchodzącą praktyką. Trzymam kciuki i koniecznie daj znać jak Ci poszło :)
    Poza tym bardzo dziękuje za komentarz zostawiony na moim blogu :*

    Zapraszam na nowego posta:) Mój blog - klik!❤

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja piję herbatę z melisy jak się stresuję :) Wszystko jest do zdania, mi się udało za 1 razem mimo tego, że na praktycznym, z nerwów, trzęsły mi się nogi i nie mogłam tego opanować ;)

    MonyikaFashion >klik<

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja gdy się stresuję uprawiam sport. Dobrze jest też z kimś o tym pogadać :)
    Na pewno Ci się uda! Życzę powodzenia; )

    Pozdrawiam serdecznie ^^
    Mój Blog - klik!

    OdpowiedzUsuń
  24. ja niestety ze stresem sobie nie radzę,przez co doprowadza to do ataku paniki...
    ciekawy blog! może wspólna obserwacja? x
    Pozdrawiam i zapraszam www.agatabasiak.blogspot.com,jeśli możesz kliknij w linki przy współpracy,dziękuję! :) xx

    OdpowiedzUsuń
  25. Kurdę! Ja nigdy nie mogę poradzic sobie ze stresem! ;c
    http://typical-writers.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja jeśli się stresuję po prostu idę spać i o wszystkim zapominam. Jeśli to nie pomoże po prostu kładę się na łóżku i przytulam się z moim kotem :)
    meybelblog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  27. Jakoś daje sobie radę :) Niby sobie wmawiam, że to nic, ale we wnętrzu jestem małym samotnym trzęsącym się kurczakiem :))

    Zapraszam do mnie na wypociny starej ciotki LadyinBlack :) #BackToSchool3: Bożeee, mój Bożeee, czemuś mnie opuścił?

    Pozdrawiam cieplutko
    Wieczny śpioch
    LadyinBlack

    OdpowiedzUsuń
  28. Wspaniały blog! Zasługujesz na dużo więcej obserwatorów<3
    zapraszam również do mnie. właśnie dodałam post i bedzie mi bardzo miło, gdy zostawisz po sobie znak ;*
    + obserwuję ;*
    moon-quotes.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  29. Niestety ze stresem radzę sobie kiepsko, jednak pomaga mi bardzo muzyka i wyciszenie się. Dobrze robi mi, kiedy przed jakimś ważnym dniem po prostu kładę się na łóżko, zakładam słuchawki i nie wyłączam myślenie na kilka godzin. ;P A co do egzaminu na prawko - idę na prawo jazdy po 18nastce (w marcu) i strasznie się boję przez to, że znowu mają zmienić jakieś przepisy. ;/ Ale Tobie życzę powodzenia i trzymam kciuki! Pozdrawiam.
    http://inspirationforlife.byania.pl

    OdpowiedzUsuń
  30. Strach to coś co wytwarza sobie sam mój mózg i sam próbuje go zwalczyć. Niestety często mu się to nie udaje.
    Największym i chyba jedynym moim lenkiem jest.. (proszę się nie śmiać) ciemność. No i wszystko co w niej rzekomo widzę.
    http://frazeologizmastrall.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  31. Prawko zdałam za drugim razem i niestety w obu przypadkach towarzyszył mi mega stres. Czy da się to opanować? ja osobiście nie znalazłam jeszcze sposobu ale każdy radzi sobie tak jak umie :) Powodzenia z samochodzikami:D

    OdpowiedzUsuń
  32. hm, nie wiem jakie są dobre odstresowywacze, bo mi nic kompletnie nie pomaga, ale trzymam kciuki za egzamin! :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Jak jestem zestresowana to staram się nie myśleć o tym i jakoś idzie. :D

    OdpowiedzUsuń
  34. Nie stresuj się, na pewno dasz radę! Ja jeszcze nawet nie zapisałam się na prawko, ale już teraz przeżywam, jak to potem będzie :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Jak jak sie stresuje to tancze :D

    http://mikijiu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  36. Mojego chłopaka również stres zżerał przy prawku, teorię jakoś zdał, ale praktyczny na razie pierwszy raz oblał, bo tak się zestresował, że nie wiedział co robi ;/

    Nowy Post!- Klik!
    CHOIES.COM- kliknij a pomożesz! :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Powodzenia! :* ja też sie stresuję czasem, choć wiem że to złe ;/ obserwuję xx

    OdpowiedzUsuń
  38. Ja egzamin na prawko zdawałam dwa lata temu i tak się stresowałam
    że sądziłam że większego stresu już w życiu nie przeżyję (myliłam się-matura)
    ale udało się, teoria za pierwszym, jazda co prawda za drugim ale zdane wszystko ;)
    jako że już co nie co przeżyłam, mam dobrą radę na stres. Najlepiej w chwili gdy stresujemy
    się najmocniej (dzień wcześniej) zrobić sobie gorącą kąpiel w wannie pełnej piany. Na
    sam test najlepiej ubrać (co jest moją sprawdzonym sposobem) coś co przynosi szczęście,
    naszyjnik z krzyżykiem, koniczynką albo czerwone majtki. Będziesz spokojniejsza
    gdy będziesz wiedzieć ze szczęscie jest z tobą :)
    pozdrawiam cieplutko myszko :*
    ayuna-chan.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  39. Powodzenia z prawkiem! :) Ja jakoś nie mam większych problemów ze stresem :)

    Obserwujemy? Byłabym bardzo wdzięczna gdybyś poklikała u nas w linki w wishliście :) Bardzo mi na tym zależy. IMMHFashionBlog(klik)

    OdpowiedzUsuń
  40. Trzymam kciuki za prawko! Mnie to dopiero czeka :)
    ♡ blog

    OdpowiedzUsuń
  41. Jeśli jeszcze nie zdawałaś to trzymam kciuki!

    W wolnej chwili zapraszam do mnie
    http://the-fight-for-a-dream.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  42. O tak przez stres możemy wiele stracić. Najlepiej jest go unikać ale jak wiemy są sytuacje w których nie da sie przebrnąć bez stresu. Wtedy trzeba robic wszystko żeby go jak najbardziej zmniejszyć. Ja grając koncerty zawsze sie stresuje i niestety często przez niego cos mi nie wychodzilo ale nie poddaje sie bo nie pozwolę żeby stres wygral ze mną ;) Powodzenia na testach.. Pewnie juz je napisalas wiec pochwal sie jakie wyniki :) Pozdrawiam i zapraszam do mnie ;)

    artistically-immediately.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  43. Ja dopiero za rok idę na prawo jazdy i zapewne będę się również mocno stresować:) Będzie dobrze! Trzymam za Ciebie kciuki.
    Mój blog - Zapraszam!

    OdpowiedzUsuń
  44. Walka ze stresem to mój chleb powszedni... niestety, wrażliwość ma i słabsze strony :/

    Pozdrawiam - http://wpatrzona-w-niebo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń